Od wirtualnej asysty do ekspertki mentorki – historia Doroty

Nazywam się Dorota Mroczek i chcę podzielić się z Tobą moją historią. Wiadomo, że każdy z nas boi się dużych zmian w życiu, ale jeżeli nie podejmiemy ryzyka, w tym wypadku, kompletnej zmiany w swoim życiu zawodowym, nigdy nie przekonamy się, czy może być inaczej. Ja po prostu potrzebowałam „inaczej”.
 
Mam nadzieję, że moja historia przekona kogoś, że każdy z nas ma w sobie potencjał do zdobywania tego, czego naprawdę chce, nawet w trudnych sytuacjach, kiedy wydaje się, że nigdy nic się nie zmieni. 
 

A zmienić może się wszystko! 

 
Przez 15 lat pracowałam w branży ubezpieczeniowej. 15 lat, pomyślicie, to całkiem sporo i chyba już trochę za późno, aby zacząć się przebranżawiać. Przez długie lata też tak myślałam, a stagnacja w pracy nie przyczyniała się do budowania pewności siebie i podjęcia działań. Chociaż czasami wracałam do swojego marzenia o założeniu własnej firmy, nie mogłam znaleźć w sobie odwagi. 
 
Kiedy mój pracodawca nie przedłużył mojej umowy na początku urlopu macierzyńskiego, mogłam się załamać – bo kto by nie miał, chociaż chwilowego kryzysu – albo zacząć działać. Czułam, że dostałam znak od losu i właśnie teraz muszę coś zmienić i znaleźć sposób, aby pracować na swoim, najchętniej z domu i jednocześnie opiekować się moim synem.
 

Poszukałam opcji dla siebie

 
Odkrycie zawodu wirtualnej asystentki okazało się moim ratunkiem. Chociaż jeszcze wtedy nie wiedziałam dokładnie, czym zajmuje się wirtualna asysta, podjęłam wyzwanie i otworzyłam własną działalność gospodarczą. Przez 2,5 roku pracowałam jako wirtualna asystentka, mając z tego niemałą satysfakcję, ale gdzieś pod skórą czułam, że nie wykorzystuję jeszcze w 100 procentach swojego potencjału. 
 
Wirtualna asysta jest często początkiem odkrywania swoich możliwości. Robisz dużo rzeczy i po pewnym czasie wiesz, które z nich sprawiają ci najmniej kłopotów albo których wolałabyś jednak w przyszłości unikać. Praca dla dużej liczby osób jest często bardzo wymagająca i pokazuje również, jakich relacji szukasz w swoim życiu zawodowym. 
 
Był to czas, który pozwolił mi zdobyć nowe umiejętności i ukierunkował na to, czym naprawdę chciałabym się zajmować. Wtedy, kiedy podejmowałam decyzję, co robić dalej dowiedziałam się, że jedna z moich koleżanek, będąc w podobnej sytuacji do mojej sprzed kilku lat, skorzystała z pomocy mentorki i opowiedziała mi o całym procesie. Zapaliła się zielona lampka!
 

Mentoring? A co to takiego? 

 
Mentor to zawód, w którym udzielasz wsparcia, wskazówek i doradzasz osobom, które są mniej doświadczone lub mają mniejsze umiejętności – to było to, czym chciałam się zajmować. W czerwcu 2022 roku postanowiłam zmienić swoją ścieżkę kariery i posłuchałam moich znajomych, którzy zawsze mówili mi, że jestem dobra w dawaniu świetnych rad w nieinwazyjny sposób. 
 
Wiedziałam, że zdobycie zawodu mentora nie tylko będzie sposobem na pomaganie innym, lecz także sposobem, abym to ja mogła poszerzyć perspektywy i pracować nad sobą. Sama byłam w sytuacji, w której potrzebowałabym kogoś, kto mógłby mi pomóc, kiedy zaczynałam jako wirtualna asystentka, i teraz chciałam zostać taką osobą, dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z wirtualną asystą. 
 
Trafiłam na szkolenie Akademia Mentoringu w Instytucie Marki Online i Komunikacji, które okazało się tym, co odpowiadało na wszystkie moje potrzeby i dawało odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania związane z byciem mentorką. Było po postu rewelacyjne, a wykładowczyni okazała się osobą, która jest nie tylko ekspertem swojej dziedzinie, ale po prostu cudownym człowiekiem. 
 
Nauczyłam się wszystkiego, czego na początku swojej ścieżki zawodowej i bez doświadczenia wymaga się od mentora. Niezbędne umiejętności, takie jak budowanie relacji z klientami, identyfikowanie ich potrzeb i celów, tworzenie planów rozwojowych i motywowanie do działania, zostały mi przekazane w niebywale przystępny, ale merytoryczny sposób. Nie musiałam zostawiać swojego syna, bo wszystkie zajęcia odbywały się online w kameralnym gronie, gdzie wszyscy czuliśmy się bezpiecznie. 
 

Czułam, że podołam nowemu wyzwaniu…

 
Najważniejszą rzeczą, nie był wcale certyfikat, jaki otrzymałam na koniec szkolenia, ale przekonanie, że bycie mentorem to nie tylko przekazywanie wiedzy, lecz także tworzenie wartościowych relacji z klientami i klientkami. Po szkoleniu Akademia Mentoringu w IMOK wiedziałam, że jestem gotowa, aby pomagać innym w ich drodze do ich sukcesu, tak jak ja osiągnęłam swój mały sukces zawodowy. 
 
Dzięki swojemu życiowemu doświadczeniu i temu, że znalazłam szkolenie w Instytucje Marki Online i Komunikacji, teraz czerpię nie tylko radość z życia rodzinnego, lecz także zawodowego. Pomagam kobietom, w szczególności początkującym wirtualnym asystentkom, w rozwijaniu ich umiejętności oraz zapewniam im wsparcia na każdym etapie, aby ich kariera szła do przodu, tak jak sobie to wymarzyły. Bo wiem, jak to jest mieć marzenie, a nie mieć pewności siebie, by je zrealizować. 
 
Chcę być dla swoich klientów i klientek wsparciem w ich rozwoju, tak jak Akademia Mentoringu była dla mnie w mojej drodze po lepsze jutro. Mam nadzieję, że moja historia zainspiruje kogoś, do podjęcia działań i walkę o własne marzenia. 
 
Zobacz, co dzieje się Doroty:

Inne wpisy

akademia mentoringu

Mentoring – Twoja nowa ścieżka rozwoju

W świecie AI, gdzie innowacje technologiczne przyspieszają rytm naszego życia, mentoring zyskuje na wartości jako kluczowy element rozwoju. To więcej niż tylko przekazywanie wiedzy w formie relacji mistrz-uczeń; to partnerskie podejście,